Znaleziono 158 wyników

- Eee... skoro Hikoshi to trzeba było sobie odpuścić. Byłby z nią spokój na jakiś czas - rozmarzył się xD

- Eee... - na chwilę odwrócił uwagę od fretki.
- Mojego ? Jesteś pewna, że chcesz, żebym Ci podziękował ? - powiedział z cwanym uśmiechem na pysku i błyskiem w oku. Spojrzał ponownie na fretkę.
-Pam ...

Dotknął nosem dłoni chłopca w geście pocieszenia.
- Tym razem wrócę - polizał jego dłoń. - Mam tylko jeszcze jedną sprawę - pomyślał patrząc w dal. Tam gdzieś czekała dziewczynka. Ona musi mieć dom. ...

Szturchnął go łbem by szedł dalej. Sam usiadł na przeciwko kobiety patrząc jej w oczy. W jego oczach czaiła się jakby cicha groźba. 'Spróbuj go skrzywdzić, a wrócę prędzej niż zamierzam' - zdawał się ...

Jak zwykle w takich sytuacjach poderwał się nagle, otrzepał dla pewności po czym błyskawicznie rozejrzał się dookoła, zlokalizował mrukliwą fretkę i uśmiechnął się na prawdę paskudnie.
W trzech susac ...

Szturchnął go łbem po czym ruszył przed siebie kulejąc nieco na tylną łapę. Dziwne, bo kierował sie w kierunku kobiety xD

| xD jak można porozumiewawczo spojrzeć do siebie ? XD |
Rozejrzał się dookoła i zauważył Hikoshi.
- No nie - burknął i szybko położył łeb udając, że nadal śpi. Może sobie pójdzie xD

Cicho podszedł do Agoni i położył się obok niej, po czym zasnął ciężkim snem. WYkończyony wydarzeniami poprzedniego dnia.

Usiadł spokojniejszy. Spojrzał na chłopca, potem na kobietę. Zmrużył oczy. Kiedyś bedzie musiał wrócić do ludzi.

Spojrzał na chłopca.
Tak będzie dla niego lepiej. Dziewczynka kiedyś też musi znaleźć dom - pomyślał ze zgrozą. Powąchał dłoń dziewczyny. I co mi to dało ? TYlko trochę czasu. Czekał na reakcję małeg ...

Nadal jej nie ufał. Wciągnął jej woń, stanął chwiejnie na nogach, po czym złapał stabilną pozycję i powarkiwał cicho.

Stał przez chwilę uśmiechając się głupkowato po czym spojrzał na dziewczynkę.

Szturchnął chłopca nosem, spojrzał na kobietę groźnie nie bardzo świadomy jej zamiarów obnażył kły. Pamięć o dawnych czynach powróciła. Dobrze wiedział, że Kobieta może skrzywdzić Chłopca. Stąd zreszt ...

Delikatnie wyciągnął jedną z łap z dzieciących rączek, położył uszy po sobie, nie bardzo mu się to podobało xD

Skinął łbem na znak, że rozumie. Ciekawą historię miała ta suka. Jednak bolesną, jak widać.
- Colleen - szepnął i oparł łapy na krawędzi łóżka, szturchając jej dłoń nosem.

- Agonio ? - spytał patr ...