Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shaggy
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Pią Paź 03, 2008 6:10 pm Temat postu: |
|
|
- No to co robimy dalej..?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Hikoshi
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią Paź 03, 2008 6:39 pm Temat postu: |
|
|
- Ty akurat. Siedzisz na tyłku - powiedziała patrząc wokoło. Po chwili dodała - i spróbuj od razu nie spaść !!- zakrzyknęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agonia
Prezydent
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią Paź 03, 2008 6:50 pm Temat postu: |
|
|
Spojrzała na Io, po czym na Shaggiego. Westchnęła widząć, jak pali się cały las.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Io
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią Paź 03, 2008 7:18 pm Temat postu: |
|
|
Skrzywił się. Nie podobało mu się to, co za chwilę powie. Stanowczo nie podobała mu się sama konstrukcja i wydźwięk zdania, ale...
- Hikoshi ma rację - powiedział. - Ty zostajesz tutaj. Tak będzie dla Ciebie najbezpieczniej. - Io wsparł się o jedną z gałęzi upadłego drzewa i odpoczywał chwilę. W jego oczach odbijał się płomień płonącego lasu. Chociaż huk walących się drzew i trzask ognia zagłuszał dźwięki, Io wiedział, że tam giną zwierzęta. Miał świadomość tego okropieństwa, jednak równie świadomy był swojej bezsilności.
W takich warunkach się narodził, psiakrew. Nie będzie wśród nich umierać. Przymknął oczy i wdrapał się na pień, uważając by go nie przewrócić. Szedł z pewnością siebie, równowagą. W końcu przysiadł.
- Ludzie to potwory. - warknął. Nie wiadomo kiedy sierść na jego karku uniosła się niebezpiecznie. - Bratają się z takimi demonami jak ogień, jednak nie potrafią nad nimi panować. - położył uszy po sobie, wściekły iż musi patrzeć na tą scenę i nic nie może zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fuksik
Prezydent
Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią Paź 03, 2008 7:28 pm Temat postu: |
|
|
Widząc jak Shaggy się kiwa przytrzymał go nosem, ale nagle szczeknął - co to tam w w wodzie pływa? - i oglądnął się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hikoshi
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią Paź 03, 2008 7:36 pm Temat postu: |
|
|
- Em... Słuchajcie... Takie pytanie... Czy można spaść z krawędzi ziemi ? - spytała widząc przed sobą wodę, wodę i nagle wielki, pionowy spad.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Io
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią Paź 03, 2008 7:53 pm Temat postu: |
|
|
Hikoshi... Przecież to JEZIORO XD
- Nie, Hikoshi, ale można sobie nieźle poobijać na owej krawędzi kości. - powiedział i podążył wzrokiem za Fuksem, jednakże szary dym przesłaniał mu widoczność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agonia
Prezydent
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią Paź 03, 2008 7:57 pm Temat postu: |
|
|
Spojrzała na Fuksa.
-Co? Gdzie? -zapytała patrząc w wode.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fuksik
Prezydent
Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią Paź 03, 2008 8:04 pm Temat postu: |
|
|
Tu na środku - pokazał łapą na środek - tam coś takiego ciemnego- popatrzył na Agonie i zrobił nie ciekawą minę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agonia
Prezydent
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią Paź 03, 2008 8:08 pm Temat postu: |
|
|
Przyjrzała się punktowi, który wskazał jej Fuks. Zuważyła, że to postać.
-Tam ktoś jest! -krzyknęła nagle- To jakieś zwierze!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Io
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią Paź 03, 2008 8:16 pm Temat postu: |
|
|
- Czyżby Hikoshi nie wyszła z wody ? - spytał sarkastycznie, jednakże przypatrzył się bliżej punktowi i - rzeczywiście, gdy powiał wiatr i rozwiał dym zauważył w tym kształcie zwierzę. Problem w tym, że nie bardzo ruchome. Zakaszlał, gdy wiatr przywiał gryzący dym.
Po chwili dało się słyszeć głośny plusk. Io postanowił przyjrzeć się stworzeniu bliżej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agonia
Prezydent
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią Paź 03, 2008 9:00 pm Temat postu: |
|
|
Przyglądała się poczynaniom Io. Nie była pewna czy skoczyć do wody, aby przyjrzeć się tajemniczej postaci. Została jednak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hikoshi
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob Paź 04, 2008 9:23 am Temat postu: |
|
|
Fretka spojrzała na Io.
- Zaczekaj ! Co ty robisz ośle ?! - zakrzyknęła i skoczyła za nim do wody.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fuksik
Prezydent
Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob Paź 04, 2008 9:58 am Temat postu: |
|
|
Zaczął szczekać - Io Hikoshi jest tutaj właśnie za tobą wskoczyła do wody - pokazuje na nią łapką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Io
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob Paź 04, 2008 10:12 am Temat postu: |
|
|
Warknął na fretkę głucho i podpłynął do kształtu. Był już na tyle blisko, by zauważyć jego postać i rozpoznać ją.
- Hikoshi, odejdź - powiedział, gdyż już widział czym jest 'to coś', co pływało w rzece.
- To człowiek - szczeknął z sykiem jednocześnie, gdyż z bliska widoczne były poparzenia. Na szczęście nie było ich wiele. Dziewczynka, bo człowiek nie był osobą dorosłą miała brązowe włosy, rozrzucone na powierzchni stawu. Mimo całej swojej niechęci do ludzi Io czuł, że zna ten zapach, poczuł ukojenie. Nie mógł dać jej zginąć, to było pewne. I chociaż dorośli ludzie nie wzbudzali w nim niczego, ta młoda istotka zasłużyła na życie w jego oczach.
Wpłynął pod jej rękę, złapał za rękach i holował do pniaka.
|CHyba się wcielę oO|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|