House David'a

David · Wysłany: Wto Paź 14, 2008 7:07 pm Temat postu:

Nalał wody do szklanki. Podał jej.
- Napij się

Jennifer · Wysłany: Wto Paź 14, 2008 7:10 pm Temat postu:

Wzięła szklankę i upiła łyka, po czym odstawiła ją. Dotknęła ręką czoła. Było maksymalnie rozpalone. - no to nieźle... - mruknęła pod nosem. - będę się zbierać, jeszcze Ciebie zarażę. - dodała ciszej i zaczęła kaszleć. - nigdy nie pal. - zażartowała niespokojnie.

Patrick · Wysłany: Wto Paź 14, 2008 7:10 pm Temat postu:

Zapukał - ciekawe kto tu mieszka.- z zaciekawienie czekał na wycieraczce.

David · Wysłany: Wto Paź 14, 2008 7:38 pm Temat postu:

- Jestem odporny Wink

To pa ;* Jakby coś się działo to dzwoń. Wiesz, możesz zostać u mnie jeśli chcesz Wink

Jennifer · Wysłany: Wto Paź 14, 2008 7:40 pm Temat postu:

- chętnie. - powiedziała i poczuła, jak zimne krople potu spływają jej po ciele. Gorączka nie ustępowała, co chwilę była coraz silniejsza.

Viva · Wysłany: Wto Paź 14, 2008 8:50 pm Temat postu:

Shaggy o co tutaj chodzi zapytała cicho spoglądając na niego

Shaggy · Wysłany: Wto Paź 14, 2008 8:53 pm Temat postu:

*Jakie to romantyczne *u* *

Wyskoczył na wycieraczkę i zaczął skakać na nieznajomego.

Viva · Wysłany: Wto Paź 14, 2008 9:24 pm Temat postu:

Spojrzała na Shagg`iego i nie znajomego nie wiedziała co ma robić po chwili podeszła powoli do nie znajomego

David · Wysłany: Śro Paź 15, 2008 9:19 am Temat postu:

Trzymał Jen za rękę. Po chwili zmienił zimny okład ;p

Shaggy · Wysłany: Śro Paź 15, 2008 1:32 pm Temat postu:

Podszedł do Davida i zaczął do ciągnąć za... eeee... buta. Szczekał tak jakby ktoś przyszedł... -Viva... Ta dziewczyna chyba znała naszego pana i jej się coś stało i upadła.. A widać, że się bardzo lubią...

Jennifer · Wysłany: Śro Paź 15, 2008 3:19 pm Temat postu:

Uśmiechnęła się blado, jakby była trupem. Zaczęła kaszleć. - no cóż, takie są zawody miłosne. - zażartowała, choć nie była w dobrym humorze, co więcej zaczęła mieć jakieś zwidy. oo''

Viva · Wysłany: Śro Paź 15, 2008 3:42 pm Temat postu:

Podeszłą do Davida a później do Jennifer
polizała ją po ręce

David · Wysłany: Czw Paź 16, 2008 8:21 pm Temat postu:

- Jak dojdziesz, to wskakuj do łóżka, prześpij się, może pomoże ci to ;p Albo nie...- sam wziął ją na ręce i zaniósł do łóżka.
- Dobranoc ;*

Jennifer · Wysłany: Czw Paź 16, 2008 8:42 pm Temat postu:

- dzieki. - usmiechnela sie i zasnela.

David · Wysłany: Pią Paź 17, 2008 6:45 pm Temat postu:

A on zszedł na dół, zrobił sobie popcorn i włączył TV.