Dom Katrine

Katrine · Wysłany: Czw Paź 16, 2008 5:26 pm Temat postu: Dom Katrine

Sprząta po remoncie. Myśli nad kupnem różnych dekoracji, które pomogą ulepszyć wygląd domu ( Laughing

)

Allwoneya · Wysłany: Czw Paź 16, 2008 7:59 pm Temat postu:

Zapukała do drzwi.

Katrine · Wysłany: Pią Paź 17, 2008 1:29 pm Temat postu:

Otworzyła - hej - przywitała się

Katrine · Wysłany: Pią Paź 17, 2008 2:39 pm Temat postu:

_______
Przyszła z Bono, ustawiła psu miski w kuchni, w salonie obok sofy legowisko. Piłki, sznur do przeciągania leżą luzem na dywanie w salonie, szczotka i szampon w szafce.

No co mały? - uśmiechnęła się do psa.
Zaczęła zachęcać go do zabawy sznurem.

Bono · Wysłany: Pią Paź 17, 2008 2:55 pm Temat postu:

Przyszedł i popatrzył na wszystko z otwartym ze zdziwienia pyszczkiem. Zrobił kilka sztywnych kroków, ale po chwili już się zadomowił. Zrobił kilka radosnych kółek biegiem i złapał w zęby sznur. Próbował go wyrwać, ale nie był zbyt silny.

Katrine · Wysłany: Pią Paź 17, 2008 2:58 pm Temat postu:

Przeciągała się z psem. Myślała o zapisie na dogfisbee.

Allwoneya · Wysłany: Pią Paź 17, 2008 2:58 pm Temat postu:

-Hey-uśmiechnęła się-wygląda na to, że jesteśmy sąsiadkami (:

Katrine · Wysłany: Pią Paź 17, 2008 2:59 pm Temat postu:

Hej ,wejdź, miło mi. - podeszła, zostawiając na chwilkę psa.
Przyszła z Allwoneya, - to mój pies, Bono - uśmiechnęła się,
A tak w ogóle to jestem Katrine - zaśmiała się

Bono · Wysłany: Pią Paź 17, 2008 3:03 pm Temat postu:

Podbiegł do dziewczyny i przywitał się z nią wylewnie. Tzn. skacząc na jej nogi xD

Katrine · Wysłany: Pią Paź 17, 2008 3:06 pm Temat postu:

Bono, nie wolno - skarciła psa, odciągnęła go.
- Bądź grzeczny - powiedziała, po czym go puściła , miejąc nadzieję , że tak nie zrobi, choć to nie jego wina, on nie wie jeszcze co źle, a co dobrze, nie uczyliśmy się jeszcze
- Przepraszam za niego, dopiero zaczniemy naukę wychowania - powiedziała do gościa. Pogłaskała psa.

Allwoneya · Wysłany: Pią Paź 17, 2008 3:10 pm Temat postu:

Dziewczyna się zaśmiała.
-Jest uroczy i wcale nie masz za co przepraszać-pogłaskała lekko psa.

Katrine · Wysłany: Pią Paź 17, 2008 3:12 pm Temat postu:

Usiądź - uśmiechnęła się, wskazując sofę
Napijesz się czegoś ? - spytała po chwili

Bono · Wysłany: Pią Paź 17, 2008 3:17 pm Temat postu:

Usiadł skruszony jednak nie mógł powstrzymać machania ogonem Ona mnie dotknęła! Ale super!

Allwoneya · Wysłany: Pią Paź 17, 2008 3:40 pm Temat postu:

Uśmiechnęła się-masz może colę? Jeśłi tak to poprosze (:

Lyra · Wysłany: Pią Paź 17, 2008 3:42 pm Temat postu:

Przechodziła obok, zapukała.