Domek na łące

Colleen · Wysłany: Wto Paź 14, 2008 3:23 pm Temat postu:

|No, to wprowadzamy trochę dramatyzmu ;> |
Dziewczynka skuliła się pod kołdrą, na jej ciało wystąpił pot - niechybny znak gorączki. Pływanie w zimnej wodzie dawało o sobie znać. Jej ciałem co i ruszy wstrząsały dreszcze. Pokaszliwała od czas do czasu, powieki miała mocno zaciśnięte a spod nich wypływały łzy.
- Matko - wyszeptała przez sen i zacisnęła dłonie w piąstki.

Io · Wysłany: Wto Paź 14, 2008 3:25 pm Temat postu:

Io spojrzał na nią z niepokojem. Wybiegł z pomieszczenia szukając człowieka i zauważył kobietę, nieznaną mu. Włos na jego łpatkach uniósł się lekko. SPojrzał na Agonię i natychmiast się uspokoił.
- Colleen. - szczeknął pies i cofnął się do pokoju. Jasnym było, iż chce by szli za nim. Oparł łapy na posłaniu dziewczynki i zlizał z jej twarzy słone łzy. Obrócił się w stronę drzwi patrząc czy idą.

Carol · Wysłany: Wto Paź 14, 2008 3:28 pm Temat postu:

Przyszedł i drżącą ręką zapukał do drzwi. Na jego ciele wystąpił pot, ze strachu. Jego twarz była brudna, ubranie poszarpane.

Io · Wysłany: Wto Paź 14, 2008 3:47 pm Temat postu:

|Ja jednak Colleen urosnę dl lat 10 XD|

Io nastawił czujnie uszu, położył je płasko po sobie jednak nie ruszył się od dziewczynki. Jej życie było w niebezpieczeństwie. Czuł to. Zaszczekał.

Carol · Wysłany: Wto Paź 14, 2008 3:49 pm Temat postu:

[to poszukaj mi av'a 10-letniego chłopca XD ]

Odskoczył na bok i poczuł przerażenie. Pies... Zaszlochał i przykucnął, schował twarz w rękach, a łzy płynęły po jego policzkach jak deszcz.

Colleen · Wysłany: Wto Paź 14, 2008 4:36 pm Temat postu:

Włosy na jej czole przykleiły się, gdy zaczęła pocić się obficie. Czuła, jak jej ciało trawi ogień. Co chwila traciła przytomność i na powrót ją odzyskiwała. Krzyczała coś przez sen.

Carol · Wysłany: Wto Paź 14, 2008 4:40 pm Temat postu:

Delikatnie otworzył drzwi i wszedł. - halo ? - zapytał cicho.

Io · Wysłany: Wto Paź 14, 2008 4:42 pm Temat postu:

Stanął przy łóżku dziewczynki. W tym momencie wyglądał jak prawdziwy wilk. Postawił uszy słysząc otwierające się drzwi. Wskoczył na posłanie małej i oddawał jaj swoje ciepło przytulając się do boku.

Carol · Wysłany: Wto Paź 14, 2008 4:44 pm Temat postu:

Postanowił po cichu zwiedzić mieszkanie. Wszedł do pierwszego lepszego pokoju i zastał tam psa, z dziewczynką na łóżku. Przestraszył się, ale postanowił podejść do nich. Serce biło mu jak opętane.

Io · Wysłany: Wto Paź 14, 2008 4:53 pm Temat postu:

Położył uszy płasko po sobie. Wstał i stanął nad gorączkującym dzieckiem. Zeskoczył z łóżka, wtedy można było zobaczyć jego rozmiary i cechy mieszańca psa z wilkiem. Io obnażył zęby i zjeżył sierść na karku. Chłopiec był obcym człowiekiem. A on nie tolerował obcych ludzi, a już szczególnie nie tych w pobliżu dziewczynki.

Colleen · Wysłany: Wto Paź 14, 2008 4:54 pm Temat postu:

Krzyknęła głośno i zadrżała po raz kolejny.
- Ja nie chcę odchodzić ! - wydawało się, że dziewczynka na nowo przeżywa koszmar pożaru...

Io · Wysłany: Wto Paź 14, 2008 4:54 pm Temat postu:

Natychmiast przestał się szczerzyć i wrócił do dziecka troskliwie liżąc je po dłoni. Szczeknął głośno wzywając resztę.

Carol · Wysłany: Wto Paź 14, 2008 4:59 pm Temat postu:

- nie bój się, nic wam nie zrobię. - bełkotał, czując zmieszanie, nie czuł już strachu. Podszedł do dziewczynki i delikatnie wyciągnął do niej rękę. Położył ją na czole. - ona ma gorączkę. - stwierdził niczym doktor i wybiegł z pokoju, po chwili wrócił z kobietą, która była przed domem. - ona nam pomoże. - tłumaczył.

Io · Wysłany: Wto Paź 14, 2008 5:01 pm Temat postu:

Warkot narastał w jego piersi, widocznym było, iż jeśli ktokolwiek znowu dotnie dziewczynki pies rzuci się z mało pryzjaznymi zamiarami. Spojrzał na drzwi wyczekując starca i Agonii.

Carol · Wysłany: Wto Paź 14, 2008 5:03 pm Temat postu:

Widząc zdenerwowanie psa, wypchnął kobietę i pobiegł po starca, przyprowadził go, wskazując dziewczynkę.